sobota, 2 marca 2013

0.5 Dzień przed

Dzisiaj jest ten dzień, podczas którego wymyśliłam coś fantastycznego. Jutro ważenie i mierzenie generalne, rano gdy tylko wstanę. Następne ważenie równo za 2 tygodnie to samo. I mam wielką ochotę by wszystkie cyferki poszły w dół jak tylko najbardziej mogą :) Wiem do czego chcę dążyć, jestem zmotywowana w 100%. Niedługo matura, jeśli wszystko pójdzie dobrze, to będę miała najdłuższe wakacje w swoim życiu, więc chcę cieszyć się nimi i wyglądać pięknie! Mam 2 miesiące i 2 tygodnie na poprawę wyglądu jak i TYLKO 2 miesiące, by na egzaminie dojrzałości dać z siebie wszystko, by później niczego nie żałować. Zatem, koniec z imprezami, nocnymi powrotami do domu, zostawianiem nauki na ostatnią chwilę , jak i objadania się, nieprzestrzegania zdrowej i racjonalnej diety, jedzenia fast-foodów i leżenia tyłkiem przed tv.


2 komentarze:

  1. dasz rade wieże w Ciebie! ja własnie też postanowilam się ruszyc i kupilam wczoraj karnet na silownie ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wierzę w cb ;* Też mam takie postanowienie :) Ślicznie tu u cb ;*

    Zapraszam do mnie -->
    http://patrycja-patrishia-klodzinska.blogspot.com/ . Jak się spodoba to proszę o zaobserwowanie oraz komentarz :) Na pewno się odwdzięczę.

    Pozdrawiam :D

    OdpowiedzUsuń